top of page

Jak naprawić drukarkę?

  • Unibit
  • 13 gru 2017
  • 2 minut(y) czytania

W życiu każdego pracownika biura nadchodzi ten moment. Drukarka albo kserokopiarka nagle odmawiają posłuszeństwa. Co wtedy robić? Jak uratować firmę przed przestojem?

Nie panikuj

Wszyscy znamy złośliwość rzeczy martwych. Według prawa Murphy’ego drukarka zepsuje się zazwyczaj wtedy, gdy potrzebujesz pilnego wydruku dla swojego najważniejszego klienta. Oczywiście możesz złapać w dłoń pendrive i popędzić do najbliższego punktu ksero, ale chcemy porozmawiać z Tobą o rozwiązaniach permanentnych, nie doraźnych.

Pomyśl logicznie. Zepsuta drukarka to kłopot, ale nie koniec świata. Często problem jest naprawdę błahy. Upewnij się, czy urządzenie jest właściwie podłączone do komputera. Wnikliwie zbadaj kabel sieciowy i kabel zasilania. Jeśli się nie uda, przechodzimy do dalszych punktów poradnika. Na marginesie mała uwaga – kable w biurach uwielbiają się psuć lub „gubić”, więc zawsze warto mieć na podorędziu kilka zapasowych sztuk.

Co właściwie może się zepsuć?

Z najbardziej powszechnych awarii drukarki wymienimy kilka. O ile nie masz drukarki bezprzewodowej, częste są awarie kabla sieciowego (patrz wyżej). Następne w kolejności są: kłopoty ze sterownikiem, gniecenie i blokowanie papieru przez urządzenie, czy też zaśmiecony mechanizm odpowiedzialny za proces drukowania (patrz niżej). Spokojnie. Na wszystko znajdzie się dobra rada.

Słów kilka o sterownikach

Popularny system operacyjny z którego korzystają właściwie wszystkie biura, uwielbia być aktualizowany. Bywa, że biurowy informatyk musi zainstalować system ponownie. Każda taka ingerencja w komputer niekiedy sprawia, że sterowniki drukarek „głupieją”. Rozwiązania masz dwa, oba banalnie proste. Albo instalujesz sterownik dołączony do opakowania drukarki (zazwyczaj jest na płycie CD, jakkolwiek coraz częściej producenci odchodzą od takiego rozwiązania), albo wchodzisz na stronę producenta i darmowo ściągasz stamtąd najnowsze sterowniki. Teoretycznie im nowszy sterownik tym lepiej powinien działać, ale…są wyjątki; niekiedy warto postawić na starsze, a pewniejsze rozwiązania.

Mechanizm drukujący jest zaśmiecony

Częsty problem. Zwykle oznacza konieczność wyczyszczenia dyszy. Awaria występuje w drukarkach, które w procesie drukowania podgrzewają tusz; wcześniej czy później prowadzi to nieuchronnie do zatkania tychże dysz. Możesz dokonać procesu czyszczenia albo poprzez interfejs w komputerze (starczy kilka kliknięć myszką), albo – jeśli to nie rozwiąże problemu – rozpocząć głębokie czyszczenie.

Drukarka robi origami

Potrzebujesz nienagannego wydruku, klient (lub co gorsza – szef) się niecierpliwi, a Twoja drukarka wypluwa z siebie kartki pogięte na wzór łabędzia? Cóż, przykra norma. Problem występuje szczególnie podczas dodawania papieru do podajnika. Możesz też spotkać się z taką sytuacją podczas drukowania dokumentów zawierających dużą ilość stron. Wiele osób popełnia dość powszechny błąd – po otrzymaniu komunikatu o kończącym się zasobie papieru, dokłada go natychmiast. To prosta droga do dziwnych form geometrycznych zamiast wydruków. Zatrzymaj drukowanie i spokojnie dołóż papier. Wydruki nie zginą ani nie przepadną. Jeśli dysponujesz odpowiednią ilością czasu, zalecamy: podczas drukowania sporego dokumentu daj drukarce odpocząć po 20 stronach.

Wezwij specjalistów

Jeśli problem mimo wszystko jest poważniejszy niż opisane powyżej – nie polecamy Ci napraw na własną rękę. Jesteś specjalistą w innych dziedzinach i tego się trzymajmy; możesz pod wpływem stresu zrobić więcej szkody niż pożytku. Wezwij specjalistyczny serwis drukarek. Porządna firma zapewni zarówno kompleksowy przegląd techniczny sprzętu jak i da Ci gwarancję, że przy naprawie stosować będzie wyłącznie oryginalne części sprawdzonych producentów. Nie obawiaj się także, wbrew panującym w środowisku przesądom, używać zamienników – są tańsze niż materiały oryginalne, a jeśli podchodzą ze sprawdzonego źródła, będą dla Ciebie źródłem poważnych oszczędności.

 
 
 

Komentarze


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Podążaj za nami
  • Unibit na Twitterze
  • Unibit na Google+

© 2019 Unibit Sp. z o.o.

bottom of page