Ekologia, rzecz szalenie ważna.

Każdego roku klienci w Polsce kupują miliony sztuk tonerów do kserokopiarek i drukarek. Branża ma się dobrze. Konsumenci też są zadowoleni. A jednak nie możemy zapominać o pobocznym, nieco ciemniejszym odcinku tejże rzeczywistości.

Co robisz, gdy kończy się tusz lub toner? Zamawiasz nowy. Zamiennik lub oryginał, w zależności od tego do jakiego rozwiązania jesteś przyzwyczajony. I ile masz środków finansowych do dyspozycji, bo jak mantrę powtarzać będziemy: zamiennik do drukarki to zysk dla Twojej firmy i żadna strata dla jakości wydruku. Tylko co robisz ze zużytym sprzętem?

Podobno jedynie 60 procent wyeksploatowanych kartridży jest przeznaczane do ponownego użytku. A reszta? Najczęściej trafia na śmietnik. Pół biedy, jeśli wędruje na wysypisko z zachowaniem europejskich standardów. Gdy wyląduje na dzikim wysypisku śmieci – jest tykającą bombą ekologiczną. I szkodzi każdemu, bez żadnych wyjątków. Także wyrzucającemu, o czym często zdają się oni zapominać.

Tonery wykorzystywane w drukarkach zaliczane są do grupy elektro-odpadów. Zgodnie z polskim prawem odpady o takim charakterze nie mogą trafiać do wspólnego śmietnika z innymi, „zwykłymi” śmieciami. Możesz to potwierdzić na przykład na opakowaniu; jeśli producent poczuwa się do odpowiedzialności za środowisko, zawrze tam grafikę ze znakiem przekreślonego kosza. Trudno o bardziej jednoznaczną przestrogę, prawda?

Co może siedzieć w tonerze lub kartridżu? Wyglądają niepozornie, hermetycznie i „bezpiecznie”, ale wyrzucone na śmietnik potrafią diametralnie zmienić swoje oblicze. Większość z nich zawiera w sobie substancje o wysokiej szkodliwości ekologicznej. Kadm, nikiel, freon, azbest, ołów, brom – lista jest bardzo długa i bardzo niebezpieczna.

Chcąc pozbyć się zużytego kartridża lub tonera natrafisz, drogi Czytelniku, na pewien problem. Większość przedsiębiorstw, które może Ci dostarczyć taki materiał eksploatacyjny (nowy i bezpieczny) jednocześnie nie może go od Ciebie odebrać po wyczerpaniu. Paradoks? Nie do końca. Nasze prawo dość surowo reguluje proces gospodarki odpadami i wymaga od firm tym się zajmujących stosownych zezwoleń. Droga do uzyskania takiego dokumentu jest długa i kosztowna; nie każdy dystrybutor chce lub może się o takowy „glejt” ubiegać.

Musisz wobec tego poszukać firmy posiadającej odpowiednie zezwolenia. Oraz doświadczenie ze zużytymi tonerami i kartridżami. Nawiązując współpracę tylko z taką firmą masz pełną gwarancję, że Twoje odpady nie trafią na dzikie wysypisko w pobliskim lesie, po którym – hipotetycznie – spacerujesz razem z dziećmi i psem co niedziela. Dbaj o środowisko, a środowisko odpłaci Ci tym samym.

My proponujemy Ci jeszcze lepsze rozwiązanie. Odkupimy od Ciebie zużyte materiały eksploatacyjne do drukarek i kopiarek. Jeśli sobie tego życzysz, wystawimy kartę przekazania odpadu; jest to oficjalny dokument, który potwierdza, że podmiot w prawidłowy i odpowiedzialny sposób zarządza odpadami. Płacimy gotówką za takie odpady, a następnie profesjonalnie i ekologicznie je utylizujemy lub poddajemy procesom recyklingu. Ty ze swojej strony masz sytuację „win-win”. Dbasz o środowisko naturalne (co lokalna społeczność – ukłon w stronę CSR – na pewno doceni) oraz zarabiasz.

Brzmi jak rozsądna oferta, nieprawdaż?

#ekologia #tonery #tusze #kartridże #skuppustych